Pierwsze koty za płoty...
Ponad dwadzieścia pięć lat temu mnie, jako działacza Solidarności, przewodniczącego Rady Pracowniczej JPBM namówiono abym kandydował na radnego z listy Komitetu Obywatelskiego. Zgodziłem się i tak od 1990 roku czuję się nie tylko uczuciowo, ale i systemowo związany z Jelenią Górą i jej problemami. Z racji wykształcenia i zainteresowań w swych tekstach skupię się głównie na jeleniogórskich budynkach, w ogromnej ilości zabytkowych. Nasze wyjątkowe miasto składające sie dzisiaj z trzech historycznych grodów oraz kilku dawnych wsi ma na swym terenie wiele pięknych i unikatowych budowli. Obiektów które mogą i powinny być powodem do dumy, ale też przedmiotem ogromnej troski. Dla wielu zabytek to zamek obronny, pałac, kościół, mury obronne ale już nie wiejska drewniana chata, czy też budynek mieszkalny o wyjątkowej konstrukcji, wystroju. Kiedy chodzę i dokumentuję budynki często słyszę od przechodniów pytanie: "co pan robi, przecież to tylko chałupa!?" Różne władze czy za poprzednich gospodarzy Niemców, czy już po wojnie przez polskich gospodarzy Polaków usiłują systematyzować, wprowadzać kategorie aby móc określić co jest ważne, a co mniej... wszystkiego bowiem się nie da z takim samym nakładem środków pielęgnować - coś trzeba wybrać!
Przez wiele lat domy w mieście były komunalne, czyli w odbiorze społecznym niczyje. Lokatorzy nie utożsamiali się z budynkiem bo w każdej chwili mogli być wykwaterowani, lub też władza mogła im dokwaterować do mieszkania jakąś inną rodzinę. Dopiero od kilkunastu lat powszechnym stało się przechodzenie tych mieszkań na własność, ale wielu z tych nabywców nie pomyślało, ze własność to 100% odpowiedzialność za cały budynek, a nie tylko za swoje mieszkanie. Że koszty remontów, utrzymania całości spoczywają już na nich a nie na mieście. Wielu dalej oczekuje, że to "oni" za to zapłacą... Jakby nie wiedzieli, ze "oni" to "my" czyli wszyscy mieszkańcy miasta płacący podatki.
O tego typu problemach i sposobach ich rozwiązywania chcę pisać i to w sposób bardzo otwarty, więc nie zawsze miły czy to dla odbiorcy, czy dla decydentów. Nigdzie nie mam zamiaru kandydować, nie muszę zabiegać o głosy wyborców, z racji niedługiego przejścia na emeryturę nie muszę "dbać" o swą karierę w urzędzie... Zresztą do tej pory na wszystkich forach internetowych wypowiadam się nie anonimowo i każdy wie, że kazimierzp to ja! Teraz jeszcze pozwolę sobie zawracać czytelnikom głowę na portalu jg24 już jako Kazimierz Piotrowski.
Komentarze
kijek @ 78.88.145.*
wysłany: 2015-01-12 15:17
Trzymam za Pana kciuki. Mam nadzieję, że nie będzie Pan postrzegany jak Pana blogowy sąsiad:)
PIN-okio @ 31.61.136.*
wysłany: 2015-01-12 15:17
No nareszcie!
zBIGs @ 78.10.89.*
wysłany: 2015-01-12 15:25
powodzenia :), chociaż gwarancji, że nie pojawią się stali "hejterzy" mała
Ramolek @ 95.41.122.*
wysłany: 2015-01-12 15:53
Panie Kazimierzu witamy i dziękujemy za deklarację, że pewnego dnia, gdy już będzie Panu wypadało (mam nadzieję że i chciało) będzie Pan wyjaśniać złożoność procesów sprawowania władzy w Jeleniej Górze (przynajmniej tak zrozumiałem) i nie tylko.
Tomasz Żukiewicz @ 31.61.136.*
wysłany: 2015-01-12 18:01
Z przyjemnością poczytam. Że będzie ciekawie wiem, bo czytuję gdzie indziej Pańskie komentarze i spostrzeżenia. Powodzenia :)
Marian @ 82.139.16.*
wysłany: 2015-01-12 18:17
Panie Kazimierzu, bardzo się cieszę, że będzie Pan miał możliwość prowadzić swojego bloga, cieszę się, bo uważam, że w Pana tekstach i komentarzach jest dużo obiektywizmu, życzę powodzenia!!!
anka @ 78.8.104.*
wysłany: 2015-01-12 18:36
Miło Pana czytać, olbrzymie pokłady wiedzy i świetny osąd.
Czekamy na więcej.
Miracle @ 188.33.153.*
wysłany: 2015-01-12 19:01
To teraz wystarczy być stałym komentatotem innych blogów i też się dostaje własny blog do prowadzenia :-) To się od dziś biorę do roboty, to może też angaż dostanę i będę pierwszą blogerką, bo blogerów Ci u nas dostatek :-)
kazimierzp @ 83.4.208.*
wysłany: 2015-01-12 19:06
@Miracle! To bez angażu, całkiem społecznie...
mietek gawryjołek @ 188.33.55.*
wysłany: 2015-01-12 21:59
Panie Kazimierzu to miło ze zaczoł pan tu pisać ,dobrze ,że o problemach i mam nadzieje że poruszy pan inne problemu niż budynki ja osobiscie uważam ,że uchwała rady miejskiej 562.lx.2014 to również problem polegajacy na tym ze zniknie w mieście konkurencja ,wróci monopol dla firmy prawa handlowego ,która jest na takich samych prawach jak każdy inny podmiot gospodarczy.Serdecznie paana pozdrawiam ,ja również nie jestem anonoimowy.
kazimierzp @ 83.4.208.*
wysłany: 2015-01-12 22:03
Panie Mietku! Jestem zwolennikiem wyłaniania w przetargach wyonawców,ale nie na zasadach że jedynym stosowanym kryterium jest cena za usługi. A tak niestety się działo czy to przy wyłanianiu wykonawców planów zagospodarowania przestrzennego, robót budowlano remontowych, czy też, co pana najbardziej interesuje, utrzymania miejskich parków i zieleni...
mad @ 178.181.25.*
wysłany: 2015-01-12 22:24
Panie kazimierzu trzymam kciuki.
mietek gawryjołek @ 188.33.55.*
wysłany: 2015-01-12 22:54
To prawda niska cena często zaniza jakość ,też uważam że każda praca musi mieć swój plan ,a prace przy zieleni niestety mają plany na najbliższe dziesięciolecia ,kiedy robię projekt ogrodu to widzę go za 30 lat,pracując w parku widzę co należy zrobić przez najbliższe 30 lat uczyłem się tego w Szwajcari i uważam że szkoła Steinerowska jest bardzo przydatna.pozdrawiam
wydojony przez obecną władzę @ 31.61.138.*
wysłany: 2015-01-12 23:00
Pamiętam 13 marca 2001 roku kiedy to był pan wice prezydentem j.góry. przyszłem do władzy by wyjaśnić pomyłkę geodezyjną jaką to władza popełniła
Po dziś dzień jak pana widzę to mi się nóż w kieszeni otwiera
Lata mijają a sprawa nie zakończona. Mieliście pracy zleconej i opłaconej przez wszystkich podatników j.góry. Została tylko jeleniogórska mafia urzędnicza co szkoda mi śliny by w gębę panu i kolesiom plunąć. Wnuki już czytają historię odpychologii petenta jak nie da w łapę nic nie załatwi!!! W moim dziele pańskie nazwisko razem z kur****m sobowtórem Polańskiego. Blog zawszonej mafii ramoli i tetryków co łajno chcą zmienić tuż przed śmiercią dostać podziękowanie za gawnianą robotę. Obyś się w piekle wygrzewał i dalej skwierczał
mietek gawryjołek @ 188.33.55.*
wysłany: 2015-01-12 23:04
A i jeszcze jedno panie Kzimierzu, co do budownictwa to ostatnio zafascynowałem się technologią budowy domu zs słomy i gliny (zawsze uważałem ze to są lepianki) technologia tania i naprawdę godna polecenia zwłaszcza dla młodych ,dom 100m2 w cenie 100000zł ,taki dom zbuduje i takimi domami należy zainteresować młodych by nie musieli zapozyczać się na całe życie ,warto tym się zainteresować ,warto to polecać ,warto zbudować projekt dla młodych by ich do naszego miasta przyciągnąć .no to dobranoc .
Marcin Kaflik @ 78.10.130.*
wysłany: 2015-01-12 23:28
Cieszę się ze współpracy Panów Kubana i Piotrowskiego - liczę na ostre teksty! Pozdrawiam z Cieplic!
fix @ 176.114.232.*
wysłany: 2015-01-13 08:45
Brak kultury to nasza najgorsza wada . To tłumaczy wszystko. Ten wszechobecny syf i chamstwo kształtuje naszą codzienność. Można szukać
innych ,pozornie, obiektywnych trudności ale to jest tylko mydlenie oczu i spłycanie problemu. Twierdzenie zaś że kupujący mieszkanie ,za grosze, nie
zdawał sobie sprawy z ogromu problemów i kosztów jakie ta decyzja mu
przyniesie jest wprost śmieszne. Taką nieświadomość to mogą mieć dzieci
i to w wieku przedszkolnym.
Wspólnoty mieszkaniowe to mądry sposób na administrowanie i utrzymywanie budynków. To działa w innych krajach super. Ale nie u nas.
U nas trzeba gonić lokatora ,straszyć karami ,nekać pismami dopiero wtedy
zareaguje . Bo jak inaczej może być ,własny sąsiad ,wybrany na administratora będzie tu rządził lub zwracał uwagę albo "wymyślał" drogie
remonty i naprawy.
Piszę to z doświadczenia i martwi mnie to bardzo. Może ci młodzi którzy teraz
gdzieś tam w przedszkolu zmienią to kiedyś....
Ramolek @ 77.113.79.*
wysłany: 2015-01-13 09:39
Do wydojony przez obecną władzę @ 31.61.138.*. człowieku pisz po polsku. Przez te wyzwiska nie wiadomo o co chodzi.
Do fix @ 176.114.232.* kultura i porządek prawny wynikają wzajemnie z siebie. W zakresie gospodarowania zasobem mieszkaniowym prawo to szambo i dlatego kultura obywateli w tym zakresie też cierpi. Kultura z czasem dostosowuje się do prawa, ale prawo musi powstać. Nowe przepisy są zwykle odpowiedzią na rzeczywistość. Niestety, wybrańców rzeczywistość nie obchodzi więc i prawa nie zmieniają. Pan Kazimierz, mam nadzieję opisze na swoim blogu parę absurdów.
Duch Gór @ 188.29.164.*
wysłany: 2015-01-13 23:34
Ja tam na polityce się nie znam, ale kliknę nieraz u Pana na Blogu:).rampucel jestem\\\\;\\\:).
Paweł Kucharski @ 78.8.152.*
wysłany: 2015-01-13 23:47
Witam, witamy i czekamy na ciekawe wpisy.
Jacek Jakubiec @ 78.9.155.*
wysłany: 2015-01-14 09:06
Wszystkiego dobrego na nowej (blogowej) drodze życia, Kaziu !
No i widzę jak wiele nas łączy. Nie tylko harcerstwo i ten sam ogólniak (II L.O. Wrocław), bo teraz czytam że też mój - po kądzieli - rodzinny Tarnobrzeg. O zabytkach nie mówiąc. Trzymaj się Druhu! - Jacek
Kamil @ 83.21.68.*
wysłany: 2015-01-14 10:26
Brakuje mi redaktora Tejo i jego licznych wspaniałych publikacji, których był pan inspiratorem. A ponieważ w przyrodzie nic nie ginie cieszę się, że u progu 2015 r. zaserwuje pan teksty traktujące - nie tylko - o budownictwie, urbanistyce i architekturze.
Walka "Solidarności" z komuną niech trwa wiecznie!!!
Duch Gór @ 188.29.164.*
wysłany: 2015-01-15 20:15
Jak o ARCHITEKTURZE!! będzie Pan pisał to częściej zajrzę,uwielbiam zmieniać plany Architektów...:) w tym miesiącu,zmieniłem je ok, 6 razy:) pozdrawiam ,,ARCHITEKTÓW WŁASNEGO ŻYCIA"
Wiesiek @ 95.40.132.*
wysłany: 2015-01-15 20:57
Kaziu,
Powodzenia !!
xYz @ 159.205.109.*
wysłany: 2015-01-12 15:04
Kolejny bloger na jg24 - witamy! Ciesze sie, ze pojawila sie kolejna osoba tutaj, ktora ma cos ciekawego do powiedzenia.