Kilka słów o mnie

Od zawsze wokół mojej rodziny i mego życia przewija się Kotlina Jeleniogórska. Tu po wojnie po wyjeździe z Tarnobrzega zamieszkała moja mama, tu poznała mego tatę (pochodził spod Stanisławowa) który miał za zadanie kontrolować jako biegły księgowy Jej pracę. Wprawdzie stąd wyjechali do Wrocławia aby mnie tam począć... Pierwsze w 1957 roku moje kolonie letnie były w Cieplicach przy ul. Leśnej. Pierwszy obóz sportowy w 1969 roku przed Igrzyskami Szkolnymi w Szczecinie był w SP nr 12 przy ulicy Grunwaldzkiej - był to obóz szermierczy, bo działałem wtedy w sekcji szermierczej AZS Politechnika Wrocław z fechtmistrzem Adamem Medyńskim.

Podziel się z innymi

| |

O mnie

2010-09-01 17:37
Od zawsze wokół mojej rodziny i mego życia przewija się Kotlina Jeleniogórska. Tu po wojnie po wyjeździe z Tarnobrzega zamieszkała moja mama, tu poznała mego tatę (pochodził spod Stanisławowa) który miał za zadanie kontrolować jako biegły księgowy Jej pracę. Wprawdzie stąd wyjechali do Wrocławia aby mnie tam począć... Pierwsze w 1957 roku moje kolonie letnie były w Cieplicach przy ul. Leśnej. Pierwszy obóz sportowy w 1969 roku przed Igrzyskami Szkolnymi w Szczecinie był w SP nr 12 przy ulicy Grunwaldzkiej - był to obóz szermierczy, bo działałem wtedy w sekcji szermierczej AZS Politechnika Wrocław z fechtmistrzem Adamem Medyńskim.

Moją prawdziwą pierwszą miłość wprawdzie spotkałem w domu moich rodziców we Wrocławiu, ale była to dziewczyna z Jeleniej Góry która przyjechała na studia matematyczne do Wrocławia i traf chciał, że zaprzyjaźniła się z moją siostrą. Było to w 1972 roku, ale od tego czasu jesteśmy razem, nie wiemy co to ciche dni, mamy trzech synów, wprawdzie urodzonych we Wrocławiu, ale od 1979 roku w pełni wszyscy jesteśmy Jeleniogórzanami. Wiec jakie miasto jest tak naprawdę mi bliskie, jest moim miejscem na ziemi!?!

Dlatego wszystko co dotyczy Jeleniej Góry wraz ze wszystkimi składowymi (Cieplicami, Malinnikiem Górnym i Dolnym, Sobieszowem, Goduszynem, Kunicami (to wokół Małej Poczty), Jagniątkowem, Czarnem, Maciejową, Strupicami zwanymi Zabobrzem) są moją i to wcale nie małą Ojczyzną. Wszystko co tej małej Ojczyzny dotyczy jest mi szczególnie bliskie czemu daję i będę dawał wyraz - zwłaszcza jak coś idzie nie tak!