Kilka słów o mnie

Od zawsze wokół mojej rodziny i mego życia przewija się Kotlina Jeleniogórska. Tu po wojnie po wyjeździe z Tarnobrzega zamieszkała moja mama, tu poznała mego tatę (pochodził spod Stanisławowa) który miał za zadanie kontrolować jako biegły księgowy Jej pracę. Wprawdzie stąd wyjechali do Wrocławia aby mnie tam począć... Pierwsze w 1957 roku moje kolonie letnie były w Cieplicach przy ul. Leśnej. Pierwszy obóz sportowy w 1969 roku przed Igrzyskami Szkolnymi w Szczecinie był w SP nr 12 przy ulicy Grunwaldzkiej - był to obóz szermierczy, bo działałem wtedy w sekcji szermierczej AZS Politechnika Wrocław z fechtmistrzem Adamem Medyńskim.

Podziel się z innymi

| |

Muzyka - Polityka

2020-04-15 12:18
Jak to jest: uwielbiamy słuchać muzyki, śpiewu, a nie lubimy słuchać polityków. Z wykonawcami utworów muzycznych często się utożsamiamy, a z wykonawcami "polityki" najczęściej nie!?!
Teraz kiedy namawiają nas do "zostania w domu" to mamy więcej czasu na słuchanie tego co płynie z radia, z telewizora i najczęściej wybieramy audycje muzyczne, a olewamy zupełnie polityczne. Ja sam żyjący od wielu lat sprawami politycznymi łapię się na tym, że nie mam zdrowia aby oglądać gadające głowy, aby słuchać wszelkiego rodzaju "przywódców", tzw. polityków "pierwszego rzędu". Dzisiaj słuchając nagrania Georga Gershwina "Błękitnej rapsodii" - koncertu w wykonaniu orkiestry symfonicznej i chińskiego wirtuoza fortepianu Lang Langa dokonałem takiego spostrzeżenia: on w swym graniu jest prawdziwy, robi to szczerze z pasją, nie fałszuje. Bez względu na to czy gra forte czy piano (głośno-cicho). Wiem wtedy, że traktuje mnie, słuchacza, po prostu uczciwie. Tak samo bywa z wokalistami którzy też mają różne techniki śpiewu, używają różnego stopnia głośności, czy też barwy swego głosu. Jeżeli to robią z serca, jeżeli nie fałszują i chcą rzeczywiście swym śpiewem coś ważnego nam przekazać to są słuchani, pamiętani i do których wykonań się po prostu wraca. Najtrudniej wyśpiewać szczerze najgłośniej, dla niektórych słuchaczy brzmi to może jak wrzask, ale dla większości jeżeli w trybie Edge wokalista śpiewa z serca, czysto to jest zafascynowany. Kiedy śpiewa w trybie najcichszym: Neutral to treści zawarte w słowach muszą być naprawdę ważkie i słuchacz skupia się na tym co tymi słowami artysta chce nam powiedzieć.
Tak samo bywa z politykami. Jeżeli polityk jest uczciwy, cieszy się autorytetem, ma coś ważkiego do przekazania to nie musi wrzeszczeć, wystarczy, że powie tonem normalnym pozwalającym na skoncentrowanie się na treści a nie na minach czy wrzaskach tego co chce skupić na sobie a nie na tym co mówi. Takich uczciwych polityków obecnie na polskiej scenie nie ma! Najgorsi są ci zakłamani, którzy może i w głębi duszy myślą inaczej ale muszą, bo tego oczekuje od nich szef partii, kłamać, jak to niektórzy mówią sznurować glistą trampka! A przy tym wyczyniają takie głupie miny, że Duce Mussolini się przy nich chowa. Najbardziej w sumie uczciwy w przekazie jest zwykły poseł zwłaszcza kiedy wrzeszczy o drugim sorcie, o mordach zdradzieckich, o kanaliach. Kiedy już zaczyna mówić udając dobrotliwego starszego pana to jest w swym przekazie całkowicie nieprzekonywujący. Widać że z taką maską "dobrego wujka" mu nie po drodze! Dlatego radzę i apeluję do graczy obecnej sceny politycznej: bądźcie uczciwi w tym co robicie, nie udawajcie innych niż jesteście. Jeżeli masz w d... wyborców to im to powiedz, a nie wmawiaj że wszystko co czynisz robisz dla ich dobra, bo tak naprawdę robisz to co ci się wydaje że robisz dla swojego dobra. Bo wyborcy w końcu się zorientują i dadzą wam tak popalić, że żaden sąd was nie obroni przed spontanicznym wymierzeniem sprawiedliwości. Rewolucja francuska, każda rewolucja pokazuje, że pożera w końcu swoje dzieci! Bo ktoś musi być winny! Najczęściej to "ONI". Obyś nim nie był.
Kazimierz Piotrowski

Komentarze

smuta @ 83.30.152.*

wysłany: 2020-04-15 14:34

Iwan Grożny wariat.A skutki dla ludu żałosne.Nasz generałpisimus nazwany prze prezydenta Poznania ,brzydko ,a być może prawdziwie ,ma przy sobie ,nie odstaj,aćych od siebie ,tak jak Stalin, Hitler .Polityka to nic innego, jak umiejętność przewidywania.Czy oni nie czytali ,że Mussoliniego lud powiesił za nogi?Czy, te z reżimowej szczujni ,w perfidny sposób ,atakujący ludzi ,z tyłu ,ekranu, mają dar przewidywania ?A czy nie gnębi nas zaraza ,od 2015 roku?,

Michal @ 109.241.119.*

wysłany: 2020-04-15 17:11

Znawco muzyki,proszę mi laikowi wytłumaczyć co znaczy "tryb Edge" i "tryb Neutral". Słuchacz nie musi skupiać się na tym co artysta chce mu powiedzieć bo artysta poprostu o tym śpiewa ! Analogią muzyka - polityka poprostu ośmiesza Pana. Pisze Pan o politykach w ogóle a następnie odnosi się Pan tylko do jednego. Niech Pan zdobędzie się na szczerość i napiszę wprost,że obsesyjnie nienawidzi Pan p.J.Kaczynskiego. Tyle wysiłku wkłada Pan w pisanie o szczerości na,która Pan sam nie potrafi się zdobyć. W tym wątku o rewolucji francuskiej sam się Pan pogubił . Czy Pan wzywa do samosądu pisząc cytat"żaden sąd was nie obroni przed spontanicznym wymierzeniem sprawiedliwości" (to jest karalne) i niby kogo nie obroni ? Chce Pan wywołać rewolucje ? Czy Pan więc jakie znaczenie ma powiedzenie,że "kazda rewolucja pożera w końcu swoje dzieci" ? Nawołuje Pan do rewolucji i jednocześnie pisze,że rewolucja pożera swoje dzieci? To jakiś obłęd ,uświadamiam Pana,że wszyscy przywódcy rewolucji ponieśli klęskę,zostali zgilotynowani ! Proszę przestać udawać kogoś kim Pan nie jest. Pan jest poprostu sfrustrowanym,niepogodzonym z rzeczywistością starszym Panem obsesyjnie nienawidzących PuS-u i p.Kaczynskiego - to jest cała prawda o Panu,napisana tak wprost i uczciwie,na podstawie Pańskich komentarzy. Niech Pan nie udaje muzykologa ani znawcę sceny politycznej bo Plan taki nie jest. Mam nadzieję,że Pan się nie obrazu bo Pan ,przecież "lubi" szczerość.
KazimierzP: jak ja czegoś nie wiem co coś znaczy wyszukuję w encyklopediach, leksykonach, sieci! Mój tekst był adresowany, bo nie był zamieszczany tylko w tym miejscu, do ludzi "z branży" a oni wiedzą co to znaczy. Co do obrażania się! Nie mam takiego zwyczaju, najwyżej odpalam wprost co o tym kimś myślę, ale osobie którą znam, do osoby która z otwartą przyłbicą (mam nadzieję, że rozumie pan co teraz piszę) bez strachu przed ujawnieniem mówi. Pan dla mnie jest "nikim" bo nie wiem z kim polemizuję. Sam w rodzinie mam dwóch Michałów, ale oni jeszcze na sieci nie siedzą, więc nie jest to żaden z nich!;-)Co do Kaczyńskich! Od 1989 roku mam awersje do tych panów, a szczególnie od czasu gdy w sposób bezwzględny, z siekierą w rękach (był taki spot reklamowy) prowadzili Wałęsie kampanię prezydencką. Od tego czasu jestem wobec nich zawsze przeciw i trudno abym za każdym razem to podkreślał, bo tekst pod którym piszemy ma charakter uniwersalny! "Rewolucja pożera własne dzieci!" zwrot przeze mnie zamieszczony nie jest nawoływaniem do mordowania, ale ostrzeżeniem że cos takiego może tych co sieją nienawiść spotkać. Jak należy nazwać psychozę rozpętaną przez Jarosława Kaczyńskiego jak nie usiłowaniem pożerania rzeczywistych bohaterów tamtych czasów. Jemu się wydaje, że swoje ówczesne tchórzostwo tym zasłoni.
Na koniec wracam do tematu muzycznego!:-) Przez pewien czas pisałem recenzje do ogólnopolskiego periodyku "Ruch muzyczny" i za to mi nawet płacono! Więc w pewnym stopniu mogę czuć się upoważnionym do komentowania! Pan (jeżeli "Michał" to pan, a nie "coś")nie musi tego czytać i nie musi się z tym zgadzać. Miłego dnia! Kazimierz Piotrowski Ja zawsze pisałem otwarcie i zawsze pod swoim stałym nickiem kazimierzp. Inni tchórzliwie tego nie robią, życzę dowagi.

smuta @ 83.30.152.*

wysłany: 2020-04-15 17:48

Jak ja nienawidziłem Hitlera i Stalina.Były powody.A teraz ,są ,czy nie?Jeżeli w wyniku wyborów ,zorganizowanych na rozkaz wodza ,zginie choć jeden Polak ,mam nienawidzieć ,czy nie?To co une wyprawiają z prawem i przyzwoitością ,budzi frustrację u uczciwych ludzi ,czy nie.?a słuchanie MATEUSZKOWYCH ŁGARSTW ,MOŻE FRUSTROWAĆ CZY NIE.nIE MÓWIĄĆ O PALCU lICHOCKIEJ.

xy @ 31.60.100.*

wysłany: 2020-04-15 18:52

https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/psycholog-przez-skype

Buniek @ 176.111.153.*

wysłany: 2020-04-15 22:47

Panie Kazimierzu, przez całe swoje życie spotykał się pan z politykami i polityką. Niby na niskim szczeblu, ale jednak. Teraz pan pisze i apeluje "bądzcie uczciwi". W związku z powyższym, zapytam i proszę o odpowiedzi: Czy za czasów tzw. "komuny" byli politycy uczciwsi czy mniej uczciwi niż teraz? Jeżeli byli uczciwsi to dlaczego, a jeżeli mniej to o czym zapomnieliśmy, że obecni wcale nie lepsi (pan apeluje)? Czy znajomość natury polityka pozwoliłaby panu zaproponować jakieś regulacje albo rekomendacje by byli uczciwsi?
Swego czasu pan Lis napisał książkę w duchu zatroskania losem Ojczyzny. Wtedy mnie najbardziej zabolała teza "albo Polska będzie katolicka albo wcale jej nie będzie" . Wtedy nie rozumiałem o co chodzi, bo przetrwanie do pierwszego było priorytetem ale teraz wszyscy (chyba!!!) coraz bardziej zauważamy, że jest problem. Twórca Preambuły to zauważył i napisał tekst by strony godzić (kto teraz dba o te zapisy?). Słynny "kompromis" coraz bardziej przestaje nim być, a coraz skuteczniej dzieli.
Obecnie rządzące partie tzw. "PO-PIS" to politycy wybrani z poparciem biskupów. (Zresztą, kiedyś ci od Millera też nie mieli szans bez tego poparcia ale wtedy szanowano zapisy Preambuły).
Moim zdaniem lekcja "targowicy" i "Wołynia" została zapomniana, a klucz: polityk dobry bo "kościółkowy" (np. pan Misiewicz czy inny też na M. "wzór uczciwości") całkowicie zawiódł, a jednocześnie "niekościółkowi" nie mają szans dopóki właśnie kościół nie dostrzeże zagrożeń i nie ogłosi po raz kolejny dobrze znanych słów: "co cesarskie cesarzowi..." albo inne tzw. "soborowe" prawdy.
Kazimierzp: za czasów komuny nie "bawiłem się" w politykę. Byłem harcerzem, instruktorem, szermierzem, związkowcem, założycielem w swym zakładzie Solidarności. Od tzw partii byłem jak najdalej. Po 1989 roku spotkałem grupę ludzi ideowych z którymi było mi po drodze i dlatego miałem okres bycia w partii. Partii ludzi kierujących się ideami. W działaniach politycznych zawsze obcy był mi koniunkturalizm i dlatego od prawie dwudziestu lat jestem jak najdalej od wszelkich grup politycznych nazywających się partiami. Nie zrezygnowałem jednak od komentowania tego co się wokół dzieje. Uczestniczę też we wszystkich wyborach starając się wybrać jak najmniejsze "zło". Dlatego na kogoś kogo firmuje pan Jarosław Kaczyński nigdy nie zagłosuję.

smuta @ 83.30.147.*

wysłany: 2020-04-16 15:11

Ideowcy w partii porzĄDANi jak najbardziej.Ale wszystko zależy od wodza partii i jej programu.BYŁA TAK UCZCIWA ,Uniia Wolności ,ale szybko ją znisz,czyli,.IDEOWCY W PARTII TOTALITARNEJ ,WYRASTAJĄ W KOŃCU NA MORDERCÓW I KANALIE.A wizje wodzów ,realizowane ,z poświęceniem ,doprowadzAjĄ do milionów ofiar.Cchcemy czy nie ,zajmujemy się polityką .śmiem twierdzić ,że życie to polityka.No i na razie mimo wszystko ,zyjemy w niezłym miejscu.Bo co to za problemy polityczne -za komuny brak papieru DO TYŁKA, a za przezesa masek.DO TWARZY.NO ,BEZ TEGO DO TYŁU ,MOŻNA BYŁO UŻYĆ Trybunu Ludu ,a do twarzy ,proponują różne materiały ,bo grożba śmierci, jest gorsza o ob.j życi.

xy @ 31.60.84.*

wysłany: 2020-04-16 16:36

https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/psycholog-przez-skype

Michal @ 109.241.119.*

wysłany: 2020-04-17 13:24

Jak można wyszukać w encyklopediach,leksykonach i sieci czegoś czego poprostu nie ma ? Zapędził się Pan w przysłowiowy "kozi róg", nie istnieje "tryb Edge" i "tryb Neutral" ! Cały czas bawi się Pan w "politykę" ,przecież był Pan wiceprezydentem Jel.Gory w czasie gdy tym miastem rządziło SLD, był Pan asystentem polityka Marcina Zawiły i przez wiele lat zajmował Pan eksponowane stanowiska w zarządzie miasta i między innymi dzięki Panu miasto to doprowadziliscie do zapaści ! SLD i PO zniszczyło i niszczy to przepiękne miasto i Pan również jest za to odpowiedzialny! Proszę blizej określić znaczenie Pańskich słów "na sieci nie siedzą" ? Nie odniósł Pan sukcesów ani jako "budowlaniec" ani jako wiceprezydent ,a tym bardziej jako samozwańczy "muzykolog" ! Ludzie mogą mieć różne poglądy ale powinniśmy sobie okazywać szacunek. Gdy traktujemy ludzi instrumentalnie,poniżamy i stygmatyzujemy jak Pan to czyni wobec innych np.p.J.Kaczynskiego i swoich oponentów ,to okazujemy brak szacunku,nadużywa Pan etykiety jezykowej (grzeczności). Ludzie kulturalni nigdy nie przekraczają granic godności innego człowieka! Proszę uważać na zdrowie bo nie tylko rewolucja ale i obsesyjna nienawiść również może zabić zawistnika.

kazimierzp @ 83.4.242.*

wysłany: 2020-04-18 13:28

@Michałl: https://completevocal.institute/kompletna-technika-wokalna/ Współczuję umiejętności poruszania się w internecie. Przypuszczalnie w innych dziedzinach życia też! Współczuję...

smutek @ 83.30.102.*

wysłany: 2020-04-19 13:19

Zbawca ojczyzny ,ukochany wódz pierwszego sortu ,tak to wyraził szacunek do opozycji ,,kanalie ,zabiliście mi brata.Bo wierzył psycholowi ,że był zamach w Smoleńsku ,i zbudował narrację ,kłamstwa ,pozyskując ciemny i oszukany lud ,w czasie wyborów.

xy @ 31.60.120.*

wysłany: 2020-04-19 18:29

https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/psycholog-przez-skype

Wpisz swoje imię, pseudonim:

Wpisz treść: